Czym są panele fotowoltaiczne?
Prowadzenie gospodarstwa domowego to opłacanie rachunków za prąd, którego ceny z roku na rok nie maleją. Istnieje kilka sposobów na ich zmniejszenie – od niestawiania lodówki blisko pieca po włączanie zmywarki nocą, na taryfie nocnej u dostawcy prądu. To jednak półśrodki, których możemy nawet nie odczuć; w skali roku jedynie minimum. Jeśli realnie chcemy zmniejszyć nasze rachunki, potrzeba znacznie „cięższej artylerii”, którą jest fotowoltaika.
Panele fotowoltaiczne instalowane na dachach domów lub w przypadku gospodarstw rolnych – na terenach naziemnych – umożliwiają własną produkcję prądu czerpanego ze światła słonecznego. W skrócie: dociera ono na panele i przetwarzane jest w prąd, którym zasilić możemy gospodarstwo domowe. Panele fotowoltaiczne to więc prawdziwy luksus, jeśli chodzi o zarządzanie gospodarstwem i domowym, i rolnym.
Panele fotowoltaiczne – pozostałe zalety
Poza tym, że zmniejszamy nasze rachunki za prąd oraz stajemy się bardziej niezależni i ekologiczni, sporą zaletą paneli fotowoltaicznych jest ich prostota w obsłudze. Po założeniu paneli niewiele będzie nas interesowało; przetwarzanie energii w prąd następuje bez naszej ingerencji. Koszt paneli często możemy rozłożyć na raty, a otrzymane gwarancje paneli od popularnych producentów mogą wynosić nawet do dwudziestu lat! Poza tym panele fotowoltaiczne montowane na dachach nie zajmują dodatkowej przestrzeni – pozwalają oszczędzać bez zajmowania większego terenu.
Natomiast jeśli posiadasz gospodarstwo rolne i planujesz instalację paneli fotowoltaicznych naziemnych, instalacja pozwoli Ci obniżyć podatek rolny i starać się o dofinansowanie lub ulgę inwestycyjną.
Panele fotowoltaiczne – wady
Główną wadą paneli fotowoltaicznych, przez który niektórzy nadal wahają się nad taką inwestycją, jest koszt nie tylko samych paneli, ale i konstrukcji montażowej oraz pomocy w montażu, jeśli producent nie oferuje nam takiej usługi w cenie paneli. Koszt zależeć będzie od powierzchni, którą będziemy chcieli zabudować, sięgnąć może jednak nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oczywiście, możliwym rozwiązaniem tego jest staranie się o dotację, która oferowana jest w programie unijnym zachęcającym do ekologicznych rozwiązań, jednak wiąże się to ze składaniem właściwej dokumentacji do urzędu.
Warto pamiętać także o tym, że o ile panele uchodzą za sprzęt wytrzymały, o tyle sam falownik jako jeden z elementów całej instalacji nie należy do najtrwalszych, dlatego niektórzy decydują się na mikroinwentory, które mogłyby go zastąpić. Jak widać, nie ma więc problemów, których nie dałoby się rozwiązać. Inwestycja w panele to inwestycja w przyszłość. Przyszłość, w której oszczędzasz.